Na
wstępie chciałbym zaznaczyć że nie jestem/byłem przeciwnikiem obecnego
burmistrza pana Rysia. Jak powszechnie wiadomo: “Wszystkie Ryśki
to fajne chłopaki” więc do kadencji nowych władz gminy
podchodziłem z dużym optymizmem i wiarą w lepsze jutro.
Niestety
wiara w lepsze jutro podkopana została w kwietniu. Konkretnie na
wiejskim spotkaniu gdy pan burmistrz zademonstrował swój stosunek
do wyborców okazując oburzenie prośbą o wstawiennictwo w sprawie
niebezpiecznego przejazdu kolejowego w Pecnej na ul. Głównej.
Stwierdzenie: “Tego nie da się zrobić” oraz postawa burmistrza
dała mi do myślenia.
Niezależnie
od mojego nowego podejścia do burmistrza postanowiłem dać mu
szansę. W międzyczasie naszą sprawą zainteresowały się lokalne
media. Gazeta Mosińsko-Puszczykowska, Mosińska telewizja
internetowa czy w końcu TVP3 i Teleskop (link do materiału). Jak później się okazało
to zbyt mało dla władz żeby zrobić cokolwiek w sprawie istotnej
dla wyborców. Sprawa otarła się o zgłoszenia na portalu
internetowym www.bezpieczny-przejazd.pl,
spotkało się to jednak z odpowiedzią PKP stwierdzającą że wszystko
jest ok. Być może pan burmistrz i jego urzędnicy dotarli również
do tego miejsca. Może nie. Tego już nie wiem.
Życie
nie kończy się na spółce PKP. Kilka maili odsyłanie od jednej
osoby kompetentnej do drugiej i na koniec nic. Trzeba zaatakować
instancje wyżej. Urząd Transportu Kolejowego oraz Ministerstwo
Infrastruktury i Budownictwa. Tutaj sprawie został nadany nowy bieg.
Zakończył się kontrolą przejazdu na ul. Głównej i wydaniem
opinii o treści:
“Informuję
również, że w okresie od 27 października 2016 r. do 4 listopada
2016 r. przeprowadzona została kontrola w PKP Polskie Linie Kolejowe
S.A. Centrum Rewitalizacji Inwestycji w zakresie zapewnienia
bezpieczeństwa ruchu na niniejszym przejeździe kolejowo-drogowym w
związku z prowadzonymi pracami modernizacyjnymi. Stwierdzono,
że zaprojektowane i zabudowane ekrany akustyczne zostały
posadowione w odległości mniejszej niż 20 metrów od przejazdu i
utrudniają widoczność na ww. przejeździe. Powyższa
nieprawidłowość została wskazana w wystąpieniu pokontrolnym
sporządzonym 11 stycznia 2017 r., w którym wydano zalecenia
dotyczące podjęcia działań zmierzających do usunięcia naruszeń
przepisów z zakresu kolejnictwa.”
Można?
Oczywiście, trzeba wykazać się jedynie dobrą wolą której
zabrakło u burmistrza Rysia i jego urzędników. Na potwierdzenie
tego kolejny fragment korespondencji z UTK:
“Chciałbym
również poinformować, że przedstawiciele Urzędu Miejskiego w
Mosinie nie byli zaangażowani w proces działań kontrolnych
przedmiotowego przejazdu kolejowo-drogowego. “
Co
mogę jeszcze dodać do tej beczki dziegciu? Łyżką miodu mógł
być obiecany dla OSP Pecna defiblyrator, mógł ale nie jest. Kwota 5
tys. złotych okazała się zbyt duża dla gminy Mosina.
Ciekawe jak wyglądają inne sprawy i obietnice złożone przez burmistrza. Jeśli tak jak przejazd to jeszcze długo mieszkańcy Pecnej będą mówić że mieszkają w skansenie.
Zapraszam do dyskusji na Forum mieszkańców Pecnej
Ciekawe jak wyglądają inne sprawy i obietnice złożone przez burmistrza. Jeśli tak jak przejazd to jeszcze długo mieszkańcy Pecnej będą mówić że mieszkają w skansenie.
Zapraszam do dyskusji na Forum mieszkańców Pecnej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz